4 10 Wij się z bólu i jęcz jak rodząca, Córo Syjonu, bo teraz musisz wyjść z miasta i w polu zamieszkać. Pójdziesz aż do Babilonu*, tam będziesz ocalona, tam cię odkupi Pan z ręki twych nieprzyjaciół.
7 8 Nie wesel się nade mną, nieprzyjaciółko* moja; choć upadłem, powstanę, choć siedzę w ciemnościach, Pan jest światłością moją. [...]
7 7 Ale ja wypatrywać będę Pana, wyczekiwać na Boga zbawienia mojego: Bóg mój mnie wysłucha.